poniedziałek, 19 października 2015

Prasówka z tygodnia 42/43 "Turcja zacznie produkować własne auto, a Polska??"


Witam Was,
chciałbym rozpocząć nowy cykl zwany prasówką, zawierającą najświeższe informacje ze świata szeroko rozumianej motoryzacji. Będę się starał pisać coś takiego w zależności od ilości ciekawych newsów.

SAAB 9-3 wraca do żywych...

Na pewno już co po niektórym nie mogą się doczekać i już zbierają "pieniążki" na nowego pięknego saaba 9-3. Nic z tych rzeczy chodzi bowiem o ostatniego elektrycznego saaba produkowanego przez szwedzka firmę NEVS...co za nazwa, brzmi prawie jak NEWS. Codziennie był inny news raz ze rozpoczynają produkcje Saaba, raz ze bankrutują, a następnie pozyskali nowego sojusznika z Chin i tak w kolo Macieju, w kolo Wojtek itd. Może dlatego nazwali się NEWS...przepraszam NEVS, ale mieli chociaż dobre chęci.


Ale do rzeczy, oficjalnie ministerstwo przemysłu i technologii tureckiej oznajmiło, że zamierza drogą kupna przejąc patenty do budowy saaba 9-3 wraz z jego technologią elektryczna. Odkupią od szwedów jak się można domyślać również i linie produkcyjną, a wszystko to za zapewne niską cenę. Auto dostanie co prawda "ryjek" podobny do "Kadilaka", teraz wszystko musi być premium i "prestiżykowate" i będą go produkować i rozwijać na swój rynek, może i inne w przyszłości. Czemu nasz kraj nie mógł by zrobić również coś takiego. Mieli byśmy własny produkt jeżdżący. Myślę, że jeśli stać Turcję na taki ruch biznesowy i "imidżowy" to i nas było by na to stać.
Jest to najtańsza opcja stworzenia własnego auta. Linia montażowa już istnieje, koszty poniesione na stworzenie modelu elektryczne poniósł już NEVS. Jak wiadomo 85% części będzie produkowanych w Turcji, co oznacza, że i dodatkową pracę dostaną poddostawcy z całego regionu. Sam z chęcią gdybym był z pochodzenia Turkiem, kupiłbym taki samochód. 


Chrysler

Swego czasu był do kupienia za bezcen Chrysler, to kupił go Fiat-Auto. Owszem co jak co, ciesze się w końcowym efekcie z tego wyboru, ale czy kiedyś nie mogły by się złożyć polskie firmy i wykupić i wskrzesić jakąś znaną markę, bądź po prostu istniejącą lecz słabo sprzedającą się. Włosi po kupnie Chrysler'a uśmiercili, można już rzec Lancię, bo nie było na nią popytu. Poszli z duchem czasu...kto kupuje teraz Lancię....nikt, a Jeepy? Wzrost sprzedaży tej już teraz światowej marki jest wprost zadziwiający. Z drugiej strony nie ma się czego dziwić, Jeep od zawsze słynął z produkcji potocznie mówiąc jeepów..."yyyy" suvów, a mamy boom sprzedażowy na tego typu auta, każdy chce teraz siedzieć wyżej od pozostałej części społeczeństwa i mieć wszystkich pod sobą, gorzej jak 100% lub 99,999999(9)% na ulicy aut to będą suvy, wtedy raptem się okaże, że trzeba kupować traktory, bądź tiry, albo jak Jaś Fasola kiedyś, kierować siedząc na fotelu, umiejscowionym na dachu swojego Mini, dziś by się rzekło Countryman'a Mini (SUV).
Dzięki temu posunięciu Fiat z bankrutującej marki i tu przypomnę, kilka lat temu firma ta została wykupiona przez amerykańskiego giganta GM, ale była w tak zastraszającej kondycji, że za namową ówczesnego i zarazem dzisiejszego managera CEO Fiat'a Sergio Marchionne, GM musiał jeszcze dopłacić Fiatowi, za to żeby go nie wykupić..."Majstersztyk". A dzisiaj jest siódmym co do wielkości pod względem sprzedaży koncernem na świecie.

Na koniec filmik przedstawiający nasz polski samochód...



MW
Źródło zdjęcia
saab.com
AMZ Kutno






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz